,,Niebezpieczna
gra’’ to bardzo udany debiut Emilii Wituszyńskiej. To gorące połączenie romansu
oraz kryminalnych zagadek rozgrywających się na naszej ojczystej ziemi. Historia,
jaką tworzy autorka jest nieprzewidywalna i pełna skrajnych emocji. Trzyma w
napięciu ,,kryminalnym’’, ale także seksualnym. Wysmakowana pozycja łącząca w
sobie same najciekawsze kąski pochodzące ze wspomnianych wyżej dwóch gatunków.
Bardzo mocne i wyraziste postacie dodają jeszcze większej pikanterii i tak już
ostrej fabule. Kombinacja wybuchowego charakteru policjantki z nieposkromionym
i cholernie przystojnym aktorem, to coś, czego dawno nie dostałam od innych
twórców. Tym razem postać kobieca przyjmuje cechy, których spodziewalibyśmy się
u przeciwnej płci. Każda strona zaskakuje czytelnika, wydaje się, że rozwój
zdarzeń nigdy nie zwolni. W momencie, kiedy jesteśmy już pewni swoich
podejrzeń, które kształtujemy od pierwszych stron autorka ponownie wplata
wątek, którego nie byliśmy w stanie przewidzieć. Poruszane w książce są skrajne tematy takie
jak zdrada, śmierć, depresja, alkoholizm, ale również walka o drugiego
człowieka i wyzwanie, jakim jest pogodzenie się z prawdą. W wyniku jednej
sprawy światło dzienne ujrzy tak wiele skrywanych tajemnic pozostających w
sprzeczności z prawem kodeksowym, ale również moralnym. Każdy zgon zwiastuje
serię niefortunnych zdarzeń, ale ta książka ledwo mieści w sobie szereg
niewyobrażalnych sytuacji jakby wprost z filmowych thrillerów. Jednym słowem,
nie ma nudy i to się ceni. Bardzo się cieszę, że wydawnictwa stawiają w końcu
na nowych twórców i do tego z Polski. Czekam na kolejne książki autorki, bo jej
lekkość pióra mnie urzekła.
środa, 15 maja 2019
czwartek, 9 maja 2019
,,Przebudzeni''
Historia
osnuta mgiełką tajemniczości i przepełniona magią, tak w jednym zdaniu mogę
ocenić ,,Przebudzonych’’ autorstwa Colleen Houck. Jednak nie da się jej polecić
jednym zdaniem, gdyż z oczywistych powodów nie są zawarte w nim wszystkie jej
superlatywy. Ta książka to rarytas dla fanów historii nie z tego świata,
nieprzewidywalnych i diametralnie innych niż nastoletnie wampiry i ich złamane
serca. Słoneczny klimat, dużo ciepła i przystojnych męskich ciał, to definicja
wnętrza książki, które do samego końca zaskakuje i trzyma w napięciu. Egipscy bogowie i przepiękna dziewczyna
wprost z Nowego Yorku, to połączenie zakrawające na absurd. A jednak czyta się wyśmienicie
i wciąż chce się więcej. Elektryzująca namiętność i wiele skrajnych emocji
ujawnia się na kolejnych stronach świata, jaki wykreowała autorka. W końcu w
moim odczuciu główna bohaterka nie jest irytującą dziewczyną, wręcz przeciwnie.
Lily to odważna i harda nastolatka, która dojrzewa na naszych oczach przy akompaniamencie
starożytnej magii wprost z egipskich piramid. Wyobraźnia Colleen Houck
stworzyła niezły majstersztyk, który na długo zapadnie w mojej pamięci. Jej pomysły przedstawiły nam świat, jakiego
jeszcze nie znaliśmy. Pełen niedorzeczności i cichego bezpieczeństwa
zapewnionego przez dusze stojące na uboczu, które raz na tysiąc lat wracają na
naszą diametralnie zmienioną Planetę, by ponownie darować nam wytchnienie od
ciemności i zła, które starają się utrzymać w ryzach. A jeśli już o zmianach
mowa, to nie mogę nie wspomnieć o doskonałym pomyśle ukazania ogromnej
przepaści pomiędzy pokoleniami homo sapiens żyjącymi na przestrzeni dziejów. Ta
książka to jedno wielkie, pozytywne zaskoczenie. Przyjemna i lekka lektura
zawierająca w sobie romans, kryminał, fantastykę i oczywiście doskonałą
przystępna historię. Każdy może znaleźć w ,,Przebudzonych’’ coś dla siebie. Nie mogę się już doczekać, aż na swojej półce
umieszczę kontynuację sagi ,,Strażnicy Gwiazd’’.
Subskrybuj:
Posty (Atom)