,,Nagranie’’
autorstwa Małgorzaty Falkowskiej to kryminał wyłamujący się poza określone ramy
tego gatunku. Znajdziemy w nim elementy psychologiczne, ale także fragmenty
gorącego romansu, wprost z erotycznych historii. Akcja książki rozgrywa się w
Toruniu w czasach współczesnych, co sprawia, że czytając ją mamy wrażenie, że
zdarzyła się ona naprawdę. Opisane wydarzenia wciąż trzymają w napięciu a
czytelnik nie jest w stanie odłożyć książki, ponieważ tak bardzo chce poznać wyjaśnienie
i sprawdzić czy jego teoria będzie adekwatna do wyobraźni autorki. ,,Nagranie’’ to historia, w której w końcu
ktoś pokazał, że policja współpracuje z jasnowidzami i wcale źle na tym nie
wychodzi. Obecność takiej postaci może nadawać trochę fantastycznego wymiaru
temu realnemu zdarzeniu, jakim jest seria zabójstw na toruńskim bulwarze. Ale
kto powiedział, że kryminał nie może być jednocześnie fantastyką? Dodatkowo na
plus zasługuje fakt ukazania przebiegu zdarzeń z wielu perspektyw, a więc
oczami kilku bohaterów. Ten zabieg pozwala nam na poznanie uczuć postaci, które
odgrywają główne role w tej sztuce. Do ostatnich stron nie jesteśmy w stanie przewidzieć,
co się wydarzy, i nie wiem jak dla Was, ale mnie zakończenie całkowicie
rozwaliło. Jednak dało mi nadzieję na powstanie kolejnej części tego
fenomenalnego tworu, jaki wyszedł spod pióra utalentowanej kobiety. Wyobraźcie
sobie, że dostajecie tajemnicze nagranie, wykonane w sposób perfekcyjny i jednocześnie
odrażający ze względu na treść. Jak reagujecie? Czy bylibyście w stanie
przewidzieć kolejny krok mordercy? A co jeśli on jest zawsze o jedno zadanie
przed Wami i to on stawia tu warunki? Tego wszystkiego dowiecie się czytając
opisaną książkę. Na koniec dodam jeszcze, że została ona wypromowana przez
Wydawnictwo Kobiece, w jeden z lepszych sposobów, z jakimi się spotkałam
podczas otwierania press pack’ów. Pamiętajcie premiera ,,Nagrania’’ już 15 maja!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz